Dzień dobry! Wybiło południe, czas na post. Długo się nie odzywałam, ponieważ nie miałam czasu na jakiekolwiek zdjęcia. Co prawda jakieś trzy dni temu miałam dodać wpis, jednak doszłam do wniosku, że post z czterema zdjęciami to niewiele. Wczoraj się zebrałam i mam! Zapraszam :)

Słonecznie, cieplutko. Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Czekam na pierwsze kwiaty, pierwszą dawkę zieleni. Mam nadzieję, że za tydzień, maksymalnie dwa tygodnie pojawią się tutaj nieco żywsze kolory. Czas pobudzić bloga do życia!

Zrobiłam sobie dłuższy weekend. Miałam dziś na 11:25, później zastępstwo i koniec końców... nie było warto iść ;p W poniedziałek "dzień wagarowicza", miałam plany ale uległy zniszczeniu. Prawdopodobnie spędzę ten dzień przed laptopem, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. 

Jutro mała impreza. Osiemnastka koleżanki. Typowy problem kobiet - nie mam się w co ubrać. Liczę na dobrą zabawę i oczywiście uśmiech Wery, gdy zobaczy prezent. Jak zwykle, na snapchacie będzie mała relacja. :)

Już za trochę ponad tydzień święta wielkanocne. Pomyśleć, że powoli kończy się marzec. Nie nadążam za upływem czasu. Przecież wczoraj był sylwester...

Dostaję tyle pozytywnych komentarzy. Za każdy serdecznie dziękuję, tak jak mówiłam w poprzednim poście - jesteście niesamowici. D z i ę k u j ę! A tak swoją drogą, jakie zdjęcia chcielibyście tutaj zobaczyć? Może coś innego niż makro?  Chętnie podchwycę jakiś temat :3

Uwielbiam deszcz tylko na zdjęciach. Liczę, że zima już nie powróci. 

Życzę Wam wspaniałego i słonecznego weekendu! 

Snapchat/instagram: @likeabedlamite 

Buziaki <3