Cześć! Wróciłam po ~miesięcznej przerwie, jeszcze ze starymi, wakacyjnymi zdjęciami. Szkoła, obowiązki, zadania, nauka, zmęczenie - ostatnio tyle się tego nagromadziło, że ledwo mieszczę się w dobie. Co do tych dobrych rzeczy... raczej ich nie ma. Ostatnio nadeszły czarne chmury i życie mi podupada. Chciałabym nadrobić zdjęciami, ponieważ wkroczyliśmy w ładny okres czasu. Wrzesień/październik to moment, gdy mamy pogranicze lata i jesieni. Piękne złoto-zielono-pomarańczowe liście - oh, to coś co kocham. Mam nadzieję, że niebawem uda mi się coś Wam przedstawić.
Trzymajcie się <3
snapchat/instagram: likeabedlamite
Wiele pięknych zdjęć. Musimy się cieszyć nawet z tych drobnych rzeczy, np. że chodzimy, mówimy, widzimy, mamy zdrowe ręce i nogi, nie leżymy w szpitalu. Wtedy kiedy jest ciężko w życiu, to trzeba dostrzegać te małe dobre rzeczy, które dla innych są wielkie i nieosiągalne. Coś o tym wiem, na własnym przykładzie. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPiękne makrooo, chce więcej!!!!! Pójdziemy kiedyś na zdjęcia mistrzu, takie wspólne błądzenie w trawie albo lesie, a i Tobie też coś pocykam <3
OdpowiedzUsuń